![]() |
Blog > Komentarze do wpisu
Czy wy też tak macie?
Kupujecie dziecku książki w ilościach hurtowych, zakładając, że będą to przyszłe prezenty na różne uroczystości, a potem, po kolei, wszystkie je dziecięciu dajecie, bo sami nie możecie się doczekać lektury?
;-) czwartek, 19 stycznia 2012, patekku1
TrackBack
Komentarze
kakunia.k
2012/01/22 21:15:42
mam dokładnie tak samo :))))
2012/02/13 15:56:53
Ja mam zupełnie odwrotnie. Chowam, bo chcę być konsekwentna, a potem zapominam i za chwilę się okazuje, że np. książeczka z pięknymi magnesowymi literkami już wcale nie jest taka atrakcyjna dla rozczytanej pięciolatki :(
Dlatego staram się zmieniać taktykę - kupuję mniej i daję od razu :) 2012/02/14 13:19:33
Caramellita: ja mam tak z ciuchami, często chowam, a jak wyjmę to są na córkę za małe :)
2012/02/14 19:58:08
Ja też tak miałam (czasami :)), dopóki się jeszcze dało coś ukryć przed moją strojnisią :)
Teraz muszę stosować niezłe wybiegi, jak chcę coś przemycić (np. od Mikołaja :)) A tak naprawdę, to najczęściej sama chcę by przymierzyła, by sprawdzić, czy nie za małe przypadkiem kupiłam i ... popodziwiać ('skrzywienie' mamy :)) |